czwartek, 10 maja 2012

Studencki kwadrans #3: Kanapka banał z burgerem i bekonem

Co wziąć ze sobą na uczelnię, kiedy mamy zajęcia do późna?
Co przekąsić, gdy w przerwie między wykładami wpadamy do siebie i chcemy migiem coś przekąsić?
Kanapka wcale nie musi być nudna.
Wystarczy wyjąć z lodówki mielone kotlety z poprzedniego obiadu, kupić 3 plastry boczku i na trzy minuty wrzucić je do piekarnika, nafaszerować bagietkę warzywami i voila. Treściwy lunch gotowy.



KANAPKA Z BURGEREM I BEKONEM /1 porcja

- 1 bagietka (u mnie korzenna)
- 1 burger mielony
- ser pleśniowy
- 3 plastry wędzonego boczku
- sałata
- pomidor
- rzodkiewka
- szczypiorek
- musztarda/keczup/majonez 
- oregano


Kotlet mielony rozkrajamy na pół, na każdym kładziemy plaster sera pleśniowego i wstawiamy do mikrofalówki do momentu roztopienia sera. Bekon układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i na kilka minut wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Czekamy aż się zrumieni i zrobi chrupki.
W międzyczasie bagietkę przekrajamy wzdłuż na pół. Jedną część smarujemy musztardą/majonezem (co kto woli) kładziemy sałatkę, plastry pomidora i rzodkiewki. Układamy dwie połówki burgera, za nimi zwinięty w luźny rulon bekon. Górę przykrywamy szczypiorem, posypujemy oregano, dodajemy keczupu i przykrywamy drugą połówką.


Kanapka banał. Smacznego!




1 komentarz: