środa, 2 maja 2012

Rozkoszne poranki #2: Proste placuszki z miodem spadziowym (najlepszym!)

Wracam. Z krainy codziennej monotonii i lenistwa. Z dodatkowymi centymetrami w biodrach po świętach, nową wiosenną witalnością i garnkiem kłębiących się pomysłów. Większość z nich jest urywkami, nieskładnymi fragmentami, które będą musiały poczekać na realizację. A teraz upajam się zapachem świeżo skoszonej trawy za oknem, łapię promienie majowego słońca i rozkoszuję się powolnym śniadaniem. 
Dlaczego nie potrafię zatrzymać się, złapać chwilę i przez moment przestać gdziekolwiek pędzić?

Dzisiaj przepis na najlepszy placuszkowy zestaw pod słońcem! Banalnie prosty. Niestety bez zdjęcia, bo mój aparat odmówił mi posłuszeństwa i za karę wyruszył w podróż do serwisu. W zamian parę apetycznych zdjęć z sieci (zbliżonych do mojego przepisu).

asabee.ca

PLACUSZKI z miodem spadziowym, wiórkami kokosowymi i orzechami włoskimi

- 1/2 szklanki mąki
- 1/3 szklanki kefiru
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

- naturalny miód spadziowy* do polania
- wiórki kokosowe, orzechy włoskie do posypania 

Składniki na placuszki łączymy. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy z oliwek lub smażymy na suchym teflonie. Niedługo - z jednej i z drugiej strony. 
Przekładamy na talerz, polewamy miodem, posypujemy wiórkami i orzechami.

 styleathome.com

*Miód spadziowy - mój ulubiony. Ciemny, rzadki, z bardzo długim okresem krystalizacji. Swoją słodycz ma przełamaną nutką charakterystycznej goryczy. Nie jest to miód dla każdego, ma swoich przeciwników jak i zwolenników. Ja stanowczo należę do tych drugich. 
A Wy? Macie swoje ulubione rodzaje miodu?




9 komentarzy:

  1. i od razu widać kto wysilił się aby przeczytać to co poza przepisem jest napisane...
    Z takiej ilości składników ile wyjdzie placuszków? :)
    A co do miodu to mój ulubiony to lipowy i rzepakowy. Samo zdrowie w miodach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Dobry sprawdzian dla (nie)czytających. ;)
      Mi wyszło 5 niewielkich. Lipowy też super, a rzepakowego jeszcze nie próbowałam. :)

      Usuń
    2. To na śniadanie taka porcja pewnie idealna. Rzepakowy świetny, polecam :D

      Usuń
  2. Mmm... Pyszności !
    Zapraszam do mnie - obserwuje już twojego bloga ;D
    http://i-so-sorry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo że zdjęcia internetowe przepis "wygląda" bardzo zachęcająco. i ten kefir, muszę spróbować :)

    Co dziś zjem na śniadanie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog ;)

    OBSERWUJEMY www.wspomnienia-zostaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam intensywne miody <3
    w szczególności lipowy (!!!!), gryczany i spadziowy, pycha :D
    lawendowy też jest świetny..

    OdpowiedzUsuń