sobota, 11 lutego 2012

Ciastka owsiane, czyli owsiany zawrót głowy

Przepisy na muesli, batony, muffiny tudzież ciastka, oparte na popularnych ostatnio płatkach owsianych, migają mi na portalach kulinarnych codziennie. Wygląda na to, że cała nasza kuchenna rzesza pokochała zdrowe odżywianie i zaufała zdrowotnej mocy błonnika. Ja również. Jako ciastka - moim zdaniem idealne na śniadanie, znikają szybko i niezauważenie z talerza. Zapraszam owsianomaniaków i nie tylko!




CIASTKA OWSIANE Z CZEKOLADĄ I KOKOSEM
(25 sztuk)

Potrzebujemy:
- 2 szklanki płatków owsianych zwykłych lub górskich
- 1 szklanka mąki
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/2 szklanki wiórek kokosowych
- 1/2 szklanki posiekanej gorzkiej czekolady
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki sody (myślę, że zwiększenie ilości do 3/4 nie zaszkodzi)
- 1/2 szklanki roztopionego masła
- 1/2 szklanki płynnego miodu

Suche składniki łączymy w dużej misce. Dodajemy mokre - miód i masło i mieszamy łyżką aż do połączenia.   Gotową masę zabezpieczoną folią umieszczamy w lodówce na 20-30 minut.
Włączamy piekarnik na 180 stopni. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Z masy formujemy niewielkie kulki, które układamy i spłaszczamy na blaszce. Należy zachować odpowiednio duże odstępy, by ciastka - zwiększające swą średnicę podczas pieczenia, nie zetknęły się brzegami. Pieczemy 10-12 minut (tak naprawdę wszystko zależy od naszego piekarnika). Musimy uważać, żeby nie spiekły się zbyt mocno, bo wtedy stają się gorzkie. Po upieczeniu zostawiamy na blaszce parę minut, żeby stwardniały (po upieczeniu są miękkie i mylnie mogą wydawać się niedopieczone), potem zdejmujemy. Pieczenie powtarzamy drugi raz dla drugiej tury ciasteczek.





8 komentarzy:

  1. takich owsianych ciastek chyba nie da się nie lubić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie ciastka! Zresztą kto by ich nie lubił:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak! A już myślałam, że jestem tu "sama" ; )
    Kocham owsiane ciasteczka <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Oho! Zaskoczyłaś mnie! ; D
    Co do puddingu to korzystałam z przepisu Emmy: http://emmagotuje.blogspot.com/2011/10/byskawiczne-sniadanie-maso-orzechowe-i.html i troszkę go zmodyfikowałam, np. nie dawałam masła orzechowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie ciastka, znam je w wersji białej, że się tak wyrażę, a tu proszę...murzynek, mniam;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm, muszą być pyszne <3

    obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają przepysznie, szkoda że nie mam reki do ciast ani ciasteczek:) obserwuję i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jadłam, robiłam, uwielbiam :) wszystko, co owsiane, jest moja miloscia. Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;) może masz chęć się poobserwować?

    OdpowiedzUsuń